Wielu Czytelników tego blogu wie, że poza sprawami zawodowymi moją pasją jest muzyka klasyczna. Wychowywałem się w artystycznej rodzinie, przy dźwiękach muzyki Palestriny i Gorczyckiego, a takie ziarno zasiane w wieku kilku tygodni buduje system korzenny który zostaje w nas na całe życie.
W ubiegły piątek miałem przyjemność otwierać nową salę koncertową prezentując Arię Masetta z opery “Don Giovanni” Mozarta.
Jeśli lubicie muzykę klasyczną, to myślę, że to nagranie powinno się Wam spodobać:
Na tym samym koncercie śpiewałem również arię ze “Skrzypka na dachu” – tak, chodzi o znane “Gdybym był bogaczem” 🙂