Sposób na to jak wstawać wcześnie jest jak na razie najpopularniejszym postem na tym blogu. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ ustaliliśmy już wspólnie kilka naprawdę dobrych powodów, dlaczego warto to robić.
Powstaje jednak pytanie: co robić kiedy już wstaniemy bladym świtem?
Każdy z nas musi opracować swój własny “poranny rytuał” – najlepiej by z czasem stał się usystematyzowany i niezmienny. Jeśli robimy rano tylko “aaa, takie tam” to bardzo łatwo jest pominąć jeden, drugi czy trzeci element i… wrócić do łóżka.
Nie można spisać takiego planu na kartce i sztywno się go trzymać no-matter-what. Jednak pierwsze 4-5 dni powinno dać wystarczający feedback, który pozwoli nam określić co jest dla nas najbardziej efektywne i przynosi najlepsze długofalowe rezultaty.
Mam nadzieję, że podzielicie się ze mną swoim “porannym rytuałem” – zacznę pierwszy i pokrótce opiszę jak to wygląda w moim przypadku 🙂
Tym sposobem o 6. jestem up-and-running i mam mnóstwo energii by od razu zjeść wszystkie żaby – nawet te najbrzydsze. 🙂
Ciekawi mnie jednak bardzo jak Ty zaczynasz dzień?
Unlock Your Winning Potential: How Aviator Transforms Your Betting StrategyUnderstanding the Basics of AviatorThe Importance…
Как и во что играть в топовом интернет-казино с поощрениями. Азартные площадки, которые действуют в…
Descubra Tudo sobre a Vaidebet: Sua Plataforma de Apostas FavoritaO que é a Vaidebet?Variedade de…
Sanal kumarhane abonelik için bonuslar ile web kaynağı Kumarhane 7 slots – resmi eğlence platformu…
Зарегистрироваться и катать в виртуальном казино с привилегиями Участвовать в онлайн гэмблинге с премиями может…
Зарегистрироваться и играть в виртуальном казино с плюшками Участвовать в виртуальном казино с бонусами может…
View Comments
Polecam lekturę humorystycznego postu Dariusza z trackbacku powyżej.
Cóż, tak też można zaczynać dzień :D
Pozdrawiam serdecznie
Ludwik
Trochę za dużo wody, jak na mnie, pół szklanki mi wystarczy. Super rada ze świeżym powietrzem, zacząłem od dziś stosować. Dodaję do tego jeszcze: przeczytanie choć kilku stron z lektury, którą uznaję za mądrą, ogarnięcie przestrzeni wokół siebie (jeśli trzeba) i ostatnio zaparzenie zielonej herbaty :) Wtedy jestem gotowy do połykania żab :-)
Pobudka 5:30 - 6:00, 5 minut na otwarcie oczu i szklanke herbaty (caly dzbanek przygotowany wieczor wczesniej, saga owocowa), okno/balkon i swieze powietrze, potrzeby fizjologiczne, rozciaganie 15-20 minut wg pieknych i powabnych zdjec w poradniku wspinaczkowym (wizualizacje ;-), kolejna szklanka herbaty, kierunek kuchnia po zdrowe sniadanie na bazie ryzu lub innych smakolykow, papu oraz trzecia szklanka herbaty, probne wejscie w swiat tekstu i sprawdzenie dzialania pokladow logiki, gotowy do dzialania ;-)
czy w zimie, kiedy jest ciemno do 7.30 też wstajesz 5-5.30?
@Sebastian
Owszem, jednak wiosna i lato są zdecydowanie lepszymi porami na uczenie się takiego habitu. Siła przyzwyczajenia pozwala nam na bezbolesne wstawanie gdy jest ciemno. Startowanie w takich warunkach jest znacznie trudniejsze.
Pozdrawiam serdecznie
Ludwik
Polecam jeszcze płukanie nosa:) Dla mnie 5 to środek nocy, chodź ostatnio wstałem o 5.40. Pies mnie z łóżka wygonił. Najczęściej wstaje około g.8:00. W weekendy o 12...wiem wiem, ale lubię długo spać. Z kolei lubię pracować w nocy.
Witam,
Artykuł jest dla mnie interesujący i powyższe rady staram się wnieść do swojego życia w postaci 30 dniowego nawyku, ale napotykam na pewne trudności.
W tygodniu dla mnie udanie się do łóżka i wstanie z niego o stałej i niezmiennej porze jest możliwe, ale w weekendy pracuję w nocy i ciężko będzie mi wstać z łóżka o np 6 rano, jeśli kładę się do niego o 5... Często później śpię do popołudnia, a potem nie mogę zasnąć wcześniej niż o 3-4 w nocy i ogólnie rozbijam cały rytm, popadając w błędne koło ;)
Proszę o jakieś rady ;)
Pozdrawiam Serdecznie :)
Arek