Rolkarze, Motocykliści i Policja, czyli jak napadnięto mnie w centrum Warszawy

Mam dzisiaj dla Was komedię. W jednym akcie. Czytam ostatnio hurtowo cały cykl kryminalnych powieści Remigiusza Mroza, więc chcąc nie chcąc (law of attraction się kłania) wziąłem udział w miejskiej…