Jasno, krótko i na temat. Potrzebujesz wrzucić coś pożywnego na ząb, zaspokoić pierwszy głód albo wrzucić ładne zdjęcie na Instagram bez spędzania w kuchni całego dnia? Proszę bardzo.
Składniki (dla 2 osób):
|
Narzędzia:
|
Recepta na sukces:
Rozgrzej łyżkę oliwy w garnku. Pokrój cebulę w drobną kostkę i wrzuć na rozgrzaną oliwę. Pokrój czosnek w drobne plasterki, dorzuć do cebuli. Niech cebula się trochę zeszkli i wlej zawartość puszek do garnka (wraz z zalewą, wygotuje się w trakcie). Obierz i pokrój ziemniaka w kostkę, dorzuć do garnka. Niech wszystko się zagotuje. Dodaj sporo pieprzu i trochę soli – jak zwykle, wg uznania.
Na patelni rozgrzej łyżkę oliwy. Pieczywo pokrój w kostkę (mniej więcej 1 cm3), wrzuć na rozgrzaną oliwę. Mieszaj często, możesz dolać co jakiś czas trochę oliwy, aby nie przypalić grzanek. Ważne, żeby były chrupkie – mniej lub bardziej, tak jak lubisz.
W międzyczasie, groszek z cebulką, czosnkiem i ziemniakiem powinny się już zagotować. Zdejmij garnek z ognia i zblenduj bardzo, bardzo dokładnie wszystkie składniki. Zajmie to z 3 minuty. Odstaw garnek z powrotem na ogień i przykryj pokrywką, ponieważ powietrze spod powierzchni jest gotowe zafajdać Ci całą kuchenkę.
Sprawdź konsystencję gotowego kremu – jeśli jest dla Ciebie zbyt gęsta, możesz dolać trochę wody, ale wtedy jeszcze trochę poblenduj, aby ujednolicić masę i potrzymaj jeszcze trochę na ogniu.
Kiedy uznasz, że jest OK – możesz podawać. Na talerzu dobrze jest maznąć łezkę śmietany lub jogurtu naturalnego, aby złamać jednolity smak kremu i dorzucić grzanki.
Smacznego!
[…] jest też dodać grzanki (takie same jakie robiłem do kremu z zielonego groszku), ale wtedy czas wykroczyłby poza obiecane 5 min, więc trzeba obejść się smakiem […]